WordPress bez wątpienia jest lokalnym bossem pod względem pozycjonowania się w wyszukiwarkach internetowych. Nawet bez dodatkowych nakładów pracy efekty są zadowalające.
Istnieje jednak 7 dodatkowych kroków, które wycisną z niego ostatnie soki i pomogą lepiej i szybciej wynieść bloga na wyszukiwarkowe wyżyny.
Krok 1: Popraw schemat odnośników
Standardowo linki w WordPressie niewyglądają zbyt apetycznie (ani dla robotów wyszukiwarek ani dla człowieka) i mają następującą strukturę:
- wpis:
http://nazwabloga.pl/?p=x
- strona:
http://nazwabloga.pl/?page_id=x
- kategoria:
http://nazwabloga.pl/?cat=x
- (…)
Aby to poprawić należy w panelu administracyjm kliknąć na zakładkę „ustawienia” – „odnośniki bezpośrednie” i wybrać odpowiadający nam schemat. Właściwie każdy zestaw poza domyślnym będzie dobry. Ja osobiście preferuję własną strukturę: /%postname%/
dzięki czemu linki na WPNinja wyglądają następująco:
- wpis lub strona:
http://nazwabloga.pl/tytul-wpisu/
- (…)
Jak widać taki schemat jest bardzo prosty ale może być niebezpieczny – muszę uważać, żeby nie napisać dwóch wpisów o takim samym tytule. Bezpieczniejsze wydają się więc rozwiązania zasugerowane w panelu administracyjnym (np. „dzień i nazwa” czy „miesiąc i nazwa”). (pomyłka, chochlika w tekście wykrył Adam – dzięki :))
Możesz też stworzyć swój własny, unikalny schemat. Listę dostępnych zmiennych znajdziesz na łamach encyklopedii o WordPressie.
Krok 2: Zadbaj o odpowiednie znaczniki meta
Istnieje szereg drobnych rzeczy, które mają wpływ na indeksację i prezentację wyników w wyszukiwarkach. Są to znaczniki title
, description
, keywords
oraz atrybut nofollow
w odnośnikach. Nie mają one wprawdzie tak wielkiego znaczenia jak kiedyś ale nadal są istotne i każdy dobry webmaster o tym wie.
Dzięki wtyczce All in One SEO Pack będziesz mógł zoptymalizować wszystkie te rzeczy za pomocą paru kliknięć myszką.
Krok 3: Stwórz mapę XML i dbaj o jej częstą aktualizację
Mapa strony (sitemap) to specjalny plik XML w którym zawarta jest cała struktura Twojego bloga, począwszy od bezpośrednich adresów poprzez ich stopień ważności względem innych oraz częstotliwość aktualizacji aż po datę ostatniej modyfikacji.
Taki plik o określonej nazwie umieszcza się w określonym miejscu (standardowo jako sitemap.xml
w katalogu głównym) na serwerze po to aby przy wizycie pajączka z wyszukiwarki mógł on sobie go pobrać. Dzięki temu robot będzie miał ułatwione zadanie – będzie wiedział ile linków na niego czeka, które z nich powinien odwiedzić najpierw oraz jak często powinien do nich wrócić.
Wtyczka Google XML Sitemaps potrafi automatycznie generować mapę, nawet za każdym razem po publikacji wpisu czy chociażby zmianie odnośnika oraz wiele innych związanych z tym tematem rzeczy.
Krok 4: Korzystaj z czystych, semantycznych i zgodnych ze standardami skórek
Prawdziwe pozycjonowanie zaczyna się już w momencie pisania kodu XHTML/CSS szablonu bloga.
Pisząc kod pamiętaj aby nie przesadzić z ilością użytych znaczników. Wstawiaj ich wyłącznie tyle ile jest faktycznie potrzebne – nie mniej i nie więcej. Całkowicie oddzielaj style CSS od kodu XHTML i przenoś je do zewnętrznego pliku itp.
Używaj znaczników XHTML zgodnie z ich przeznaczeniem (tabel używaj jedynie w wyjątkowych sytuacjach jak np. prezentacja danych), dziel kod na logiczne sekcje, do tworzenia menu używaj list nieuporządkowanych itp.
Zadbaj o to, żeby standard kodowania, który zadeklarowałeś był w pełni zgodni poprawny (zgodność można sprawdzić korzystając np. z walidatora W3C).
Krok 5: Powiadom Google o swoim istnieniu
Google to obecnie najpopularniejsza wyszukiwarka internetowa na świecie. Po internecie krąży takie powiedzenie: „jeśli nie ma Cię w Google to, nie istniejesz”, które mimo iż w przypadku blogów jest nieco przesadzone to i tak ma wiele wspólnego z rzeczywistością. Warto więc przypodobać się wielkiemu bratu poprzez wykonanie dwóch prostych kroków.
Zaproś robota wyszukiwarki na świecie do odwiedzenia Twojego bloga oraz stwórz profil w narzędziach Google dla webmasterów (dodasz tam adres mapy bloga, ustawisz prędkość przeszukiwania, preferowaną domenę oraz parę innych zaawansowanych ustawień).
Krok 6: Dbaj o wartościową i unikalną treść
Wszystkie inne porady na nic się zdadzą jeśli Twój blog nie będzie zawierał wartościowej treści. Sorry, tutaj „content is the king” i żadne optymalizacje czy szarlatańskie sztuczki nic tu nie pomogą.
Może w obecnej chwili nie jest to jeszcze tak klarowne i oczywiste ale cała technologia wyszukiwania informacji będzie w przyszłości opierała się wyłącznie na tym czy strona jest wartościowa dla odwiedzających czy też nie.
Unikaj także tzn. „duplicate content” czyli nie umieszczaj tego samego w wielu miejscach na raz (wewnątrz bloga problem ten rozwiązuje wtyczki All in SEO Pack poprzez automatycznie nadawanie atrybutu nofollow
dla odnośników do stron kategorii czy tagów).
Krok 7: Staraj się o wartościowe linki zwrotne i unikaj szarlatańskich sztuczek
Kupowanie płatnych linków na Allegro, dodawanie strony do Adderów lub systemów wymiany linków, katalogowanie, pisanie precli, bla, bla, bla …? To tandeta, która wykorzystuje słabości obecnych algorytmów przetwarzania danych w wyszukiwarkach i która jest stanowczo potępiania przez chociażby Google.
W zamian udzielaj porad na forum związanym z tematyką Twojego bloga, czytaj pokrewne (nawet „konkurencyjne”) blogi, dyskutuj jeśli coś Cię zaciekawi, stwórz profile i korzystaj z serwisów społecznościowych (np. Flaker, Wykop, Blip itp.)
Spraw aby ludzie linkowali do Ciebie nie dlatego, że im zapłaciłeś czy zaoferowałeś coś w zamian ale dlatego, że masz coś interesującego do powiedzenia.
Komentarze
– czy WordPress sam przypadkiem nie dba o to, dodając do permalinku np. cyfrę 2?
odpowiedzCałkowita racja Adam. Jakoś to przeoczyłem. Dzięki :)
odpowiedzBardzo przydał mi się Twój post – dziękuję! Kawał dobrej roboty!
Mam pytanie odnośnie kroku pierwszego: gdy adaptowałem u siebie na blogu preferowaną przez Ciebie strukturę: /%postname%/ link zmienia się i owszem ale nie mogę wtedy otworzyć owej strony.
Jak to zmienić?
Pozdrawiam zdrowo!
odpowiedzKonrad Kokurewicz
Na samym dole strony, na której zmieniałeś schemat odnośników (panel administracyjny – ustawienia – odnośniki bezpośrednie) znajdziesz instrukcję jak to „odpalić”.
Krótko mówiąc: w katalogu głównym WordPressa stwórz plik
.htaccess
i wpisz do niego zawartość podaną na tej stronie w okienku textarea.W razie problemów pisz śmiało :)
PS. Dzięki serdeczne za miłe słowa.
odpowiedzNie udaje mi się stworzyć pliku .htaccess.
Nie mogę znaleźć instrukcji na podanej przez Ciebie stronie :(
Pozdrawiam zdrowo!
odpowiedzKonrad Kokurewicz
WordPress automatycznie tworzy plik .htaccess na serwerach, na których taki zabieg jest możliwy. Jeśli plik nie może zostać utworzony, należy go stworzyć ręcznie – w tym celu tworzymy na dysku lokalnym plik .htaccess, wklejamy do niego odpowiednią treść i przerzucamy do katalogu głównego WP na serwerze.
Pytanie – jaką treść? Otóż, jeśli serwer automatycznie stworzyć pliku nie może, to instrukcje dla przepisywania zostaną wyświetlone na stronie permalinków w panelu administracyjnym, na samym dole w okienku tekstowym.
odpowiedzMuszę przyznać, że krok siódmy sprawił, że się zaśmiałem. :-)
Również do kroku czwartego i szóstego można by mieć zastrzeżenia…
odpowiedzTyś to zjadacz precli więc nic dziwnego, że niektóre stwierdzenia zawarte w artykule mogły wywołać uśmiech :D
A poważnie to pisząc artykuł chciałem podać wszystkie te metody, które nie tykają się black SEO i są w pełni zgodne z wytycznymi od Google. Myślę, że to właśnie od tego trzeba rozpocząć cały proces pozycjonowania a nie od katalogowania :-)
Gdybyś chciał przedstawić czytelnikom metody pozycjonowania WordPressa „pochodzące z ciemnej strony mocy” to bardzo chętnie to opublikujemy.
odpowiedzPrzy kroku 2 polecam zastosowanie wtyczki Platinum Seo Pack, ale to tylko moje skromne zdanie :) Wpis bardzo przydatny. Od siebie dodam, że warto w kokpicie WordPressa, a dokładnie w Ustawienia->Pisanie dodać również kilka usług aktualizacji, np: http://rpc.pingomatic.com/
odpowiedzTen się śmieje, kto się śmieje ostatni. W zeszłym roku prawie wszystkie presell pages dostały od google bana i mają PR 0.
odpowiedzKu pamięci – Mendax opublikował artykuł Zaawansowane pozycjonowanie WordPressa :-).
odpowiedzChciałbym tutaj zauważyc, że płatne linki to forma reklamy i te poważne posiadają rel=”nofollow”. Druga sprawa – katalogowanie służy nie pozycjonowaniu, a ściągnięciu użytkowników – oczywiście tak długo, jak korzystamy z tych poważnych i popularnych katalogów.
odpowiedzMiałem tutaj na myśli masowe katalogowanie przez różnego typu Addery.
Dodawanie do DMOZa, katalogu Onetu czy WP lub Blogboxa zawsze jest w porządku. Inna sprawa, że do tego trzeba jeszcze mieć jakąś treść na blogu. :)
odpowiedzA to zmienia postać rzeczy – Addery są be :). I nie ma się co łudzić – masówka nigdy zysków nie przyniesie, satysfakcja jeśli już to jakaś „zboczona” będzie – a czytelników też się nie zdobędzie bo z czym – ze spam-blogiem?
odpowiedzMam problem z mapą. Zainstalowałam wtyczkę, którą poleciłeś, a zamiast ładnej i ułożonej mapki mam coś takiego –> http://e-recenzje.info/sitemap.xml
odpowiedzDodam również, że ustawiłam ją wg screena, który podałeś.
Czy mogłabym prosić o pomoc?
Faktycznie niezła sieczka wyszła u Ciebie :-).
Proponuję wyłączyć
odpowiedzsitemap.xml
i korzystać tylko ze skompresowanej formy (sitemap.xml.gz
) (z tego co widziałem to ta jest tworzona u Ciebie już prawidłowo) – obie formy są akceptowane przez roboty wyszukiwarek.No tak, ale wtedy nie będzie się tak dobrze prezentować jak Twoja :>
odpowiedzSitemapa nie jest dla ludzi, jest dla botów. Dla bota każda sieczka ładnie wygląda zwłaszcza, jak jest użyteczna, wiem bo jako programista myślę jak bot ;). Sieczka is good!
odpowiedzno dlatego też się pogodziłam z tym :)
odpowiedza szukałam jakiejś wtyczki, która prócz sitemapy dla bota zrobi mi też ładny spis treści. Znalazłam coś o nazwie również 'sitemap generator’ ale jakos nie wyszło.
Cóż. Będę dalej szukac :)
@bunitas,
odpowiedzsprawdź w opcjach sitemapy wszystkie ścieżki. Zwłaszcza, czy w części „Opcje podstawowe” – „Opcje zaawansowane” – „Załącz arkusz stylu XSLT” zgadza się ścieżka do pliku z arkuszem stylu XSLT, z jego faktyczną lokalizacją na serwerze.
no i nie wyszło, Kejsi, okazało się, że mam wszystko dobrze ustawione…
odpowiedza btw, czy znacie jakąś wtyczkę, która stworzy ładny spis treści? bo robienie tego manualnie troszkę pracochłonne jest :)
mam taką wtyczkę – Dagon Design Sitemap Generator v3.14
odpowiedzi niby wszystko ślicznie ładnie, ale nie wiem jak nazywa się plik ze spisem, bo sitemap.xml nie istnieje. Może mam go sama stworzyć?
@bunitas,
Jak sama wcześniej zauważyłaś – wtyczka Dagon Design Sitemap Generator służy do tworzenia podstrony na której znajdować się będzie spis całej zawartości bloga. Plik
sitemap.xml
to zupełnie co innego (sitemap.xml
zjadają roboty wyszukiwarek a podstronę stworzoną przez Twoją wtyczkę ludzie :-)).Żeby uruchomić wtyczkę należy po aktywacji stworzyć nową stronę, przełączyć na kod HTML i wpisać tam
i.. cieszyć się fajnym spisem :)
odpowiedzdziękuję ;) akurat dziś po południu sama doczytałam ;)
odpowiedzale mimo to dziękuję ;-)
aha, więc należy mieć obie wtyczki, tak? ta ze spisem treści nie robi za sitemapę, tak? ;)
ps. przepraszam, za zaśmiecanie notek ;D
Zgadza się. Wtyczki robią co innego więc spokojnie można używać dwóch na raz.
PS. Nie szkodzi. Od tego są komentarze :).
odpowiedzWitam,
co do kroku nr 1: opcja z nadawaniem linkom formy branej z tytułu jest jak najbardziej ok, ale czasem się to sprawdza średnio, jak choćby w tym temacie. Bo dużo lepiej (pod względem SEO) tytuł wyglądałby moim zdaniem tak:
odpowiedzpozycjonowanie-wordpressa
niż tak jak teraz:
pozycjonowanie-wordpressa-w-7-miu-krokach
Googlowi te 7 kroków do niczego nie potrzebne, a i w pasku adresu wygląda tak sobie. Znacie może jakąś wtyczkę, którą dało by się dodać takie właśnie pole do ogólnych właściwości danego posta, aby potem np. je właśnie do tego wykorzystać? Pewnie po grzebaniu w szablonie dałoby radę to zrobić, ale to lenistwo… ;-)
@maniooo,
W najnowszych wersjach WordPressa jest już taka możliwość :-). Pod tytułem pojawia się takie małe okienko – tam można właśnie edytować odnośniki. Tak więc zamiana
odpowiedzpozycjonowanie-wordpressa-w-7-miu-krokach
napozycjonowanie-wordpressa
to teraz bułeczka z masełkiem :-)Grrrr, WP bawię się dopiero kilka dni i zacząłem od instalacji wersji 2.5.1PL, bo przypuszczałem, że to będzie najprostsze rozwiązanie… Widzę, że już na starcie rzucam sobie pod nogi kłody :-) . Pewnie trzeba będzie pomyśleć o aktualizacji, ale z drugiej strony – czy mi się aż tak chce… :-)
Dzięki za odpowiedź.
odpowiedzWitam ponownie,
właśnie sprawdziłem w wersji 2.5.1PL. Też to jest, tylko mi uprzednio zupełnie nie wpadło w oko. Dzięki, że zwróciłeś na to uwagę.
Pozdrawiam.
odpowiedzA proszę bardzo. Na zdrowie! :-)
odpowiedzFajny begginers guide. Nie zgodzę się z blokowaniem tagów w sitemap. Wykorzystane umiejętnie mogą mocno zwiększyć pozycję strony, u mnie jest to wykonane tak w około 30%, ale jak będę miał ze 200-300 wpisów na blogu, to mogą się okazać na prawdę fajnym narzędziem do „rozbudowania” strony, co Google powinno wynagrodzić. Jeśli się mylę, to ryzykuję bana, ale kto nie ryzykuje ten nie wygrywa :)
odpowiedz[…] wpisie „Pozycjonowanie WordPressa w 7-miu krokach” WPNinja przedstawił podstawowe techniki, służące optymalizacji WordPressa pod wyszukiwarkę […]
odpowiedzNa prawdę bardzo dobry tekst. Widać, że z ciebie prawdziwy Ninja, wiele lat szkolony w najbardziej surowych klasztorach Internetu ;-)
odpowiedzDzięki serdeczne za wszystkie pochlebstwa :-). Mam nadzieję, że artykuł okazał się przydatny.
odpowiedz[…] 1. WPNinja – “Wordpress to moje kungfu”. I bez powątpiewań – to prawda. Idealny blog dla każdego wordpressowicza, zarówno dopiero raczkującego jak i zaawansowanego. Sama dowiedziałam się z niego wielu cennych wskazówek, między innymi jak wypozycjonować bloga. […]
odpowiedzWpis bardzo przydatny, i wreszcie ktoś wyrwał się ze standardu pozycjonowania, czyli korzystanie z Adderów i wymiany linków pozycjonujących.
odpowiedzMożna i przede wszystkim warto korzystać z bezpiecznych i niespamujących wyników sposobów na pozycjonowanie. Dzięki! :-)
odpowiedzbardzo przydatny artykol, dziekuje
odpowiedzMoim zdaniem najlepszy, najskuteczniejszym sposobem na pozycjonowanie jest po prostu systematyczne dodawanie strony do katalogów. Oczywiście trzeba mieć przy tym troche cierpliwości ;)
odpowiedzWitam, jko że jestem początkującym blogerem mam pewien problem dotyczący tego pliku .htaccass, mam wordpressa na cba.pl, po ustawieniu w odnośnikach na „dzień i nazwa” na dole panelu mam:
i jest tekst i znaczniki do skopiowania do tego pliku htaccass, problem w tym że tego pliku nie mam, czytałem wyżej że trzeba go stworzyć a więc stworzyłem w notatniku plik tekstowy z zawartością podana w panelu, skopiowałem ten plik do katalogu głównego i dalej mam info żeby zaktualizował htaccass…może ktoś pomóc? :)
odpowiedzpozdrawiam
Dzięki. Na pewno ten artykuł przydał mi się.
odpowiedzWielkie dzięki! :)
Pozdrawiam.
Fajny, przydatny art. Dzięki
odpowiedzNie sa to co prawda trudne rzeczy, ale na codzien rzeczywiscie ciezko o nich wszystkich pamietac, a wrecz sie zapomina, dlatego uwazam ze to bardzo fajny artykul
odpowiedzDziś dzień cały (bo muszę się jeszcze dziećmi zajmować) walczyłem z wprowadzeniem na stronie tych porad.
odpowiedzW teorii praktyka jest prosta, ale w paktyce już nie za bardzo.
Potknąłem się na permalinkach, a dokładniej na pliku htaccess. Jakbym nie kombinował nie działało, a próbowałem na 1000 różnych sposobów. Raz nawet tak zmieniłem prawa dostępu, że odcięło mnie zupełnie od serwera. Teraz jadę bez tego pliku.
Rozwiązaniem okazało się zastosowanie tricku /index.php/%postname%/
Jeśli znacie jakiś lepsze, chętnie poznam, bo muszę postawić następne kilkanaście stron i chcę to zrobić na WordPressie.
@wojTrek,
odpowiedzA na jakim serwerze masz postawioną stronę?
http://udmedia.de/home/
odpowiedzMam rowniez wlasny serwer, ala ta strona stoi wlasnie u nich (caly pakiet wykupila tam zona szefa). Kazda inna witryne bede stawial u siebie na resselerkim serwerze u hetzner.de
A jak usunać frazę „index.php” tak zeby link nie mial formy http://www.nazwa.com.pl/index.php/nazwa_postu tylko http://www.nazwa.com.pl/nazwa_postu?
odpowiedz@Kamil
Utwórz na serwerze plik .htaccess, w którym wkleisz taką komendę, jaka jest tutaj: http://wklejto.pl/29222
odpowiedzI następnie robiąc permalinki nie będziesz brał pod uwagę /index.php/
Ten przypadek opisałem na moim blogu :)
Forbidden
You don’t have permission to access / on this server.
To dzieje się po zastosowaniu Twojej rady (teraz to do Custom’a).
odpowiedzSą serwery, które po prostu nie tolerują żadnych plików htaccess.
Ludzie umieją czytać, przynajmniej tak podejrzewam, ale muszą istnieć nietypowe rozwiązania problemów, których próżno szukać w sieci.
Ja miałem ten sam problem, który ma @Kamil, ale na serwerze boo.pl
odpowiedzWięc podaję to, co mi pomogło z rozwiązaniem tego problemu.
Cyt. z kanału IRC’a: …
odpowiedz(11:59:01) wojTrek: No i walcze z serwerem, zeby akceptowal htaccesy
(12:00:22) XXX: To trzeba z nim walczyć do tego?
(12:00:24) XXX: Łolaboga.
(12:00:49) XXX: Wytnij ustawienie zabraniające dostępu do .htaccess z zewnątrz.
…
ktoś mógłby rozwinąć tę urwaną myśl? Bo nadawca milczy:-(
Juz rozwiazalem problem. W panelu serwera (Httpd Spezial) mam opcje:
odpowiedzPHP safe_mode: on, off, Standardmäßig
PHP register_globals: on, off, Standardmäßig
WebServer mod_rewrite: on, off, Standardmäßig
przepraszam za zamieszanie.
Jop, dzieki za wskazowki ;)
odpowiedz[…] uruchomieniu opcji przepisywania odnośników zmienią się one na […]
odpowiedz[…] bloga WPNinja Artykuł „Pozycjonowanie WordPressa w 7-miu krokach” z ogólnym wprowadzeniem do tematu SEO WordPress wraz z jego rozwinięciem „Zaawansowane […]
odpowiedzBardzo dziękuję za porady. BTW, Ninja, fajny blog, naprawdę fajnie się czyta…
odpowiedzDobry artykuł. Dzięki !
odpowiedzJak znaleźć identyfikator strony w WordPressie po włączeniu własnego formatu (/%category%/%postname%/ ) bezpośrednich odnośników? Chcę wyłączyć wyświetlanie kilku stronek w nawigacji (widgety), ale tam muszę podać identyfikator strony. Czy można to sprawdzić nie przełączając formatu odnośników?
odpowiedz@czepialski: ID wpisów/stron możesz wyciągnąć z linków w panelu administracyjnym. Możesz również użyć pluginu, który doda wyswietlanie ID’ków w panelu: https://wordpress.org/plugins/reveal-ids-for-wp-admin-25/
A tak poza tym to bardzo przydatny artykuł :-)
odpowiedz[…] schemat bezpośrednich odnośników ze standardowego na przyjazny wyszukiwarkom odkryjemy, że WordPress niepotrzebnie wciska w adresy dodatkowe „index.php”: […]
odpowiedzdzieki :) zrobiłem wszystko na moim blogu, proste było, tylko ktos musiał o tym napisac :D
odpowiedzDzięki! Bardzo przydatny wpis! Super wskazówki ;)
odpowiedzPodobno linki z nofollow pozycjonują ale nie przenoszą wartości… !?
odpowiedz„Ja osobiście preferuję własną strukturę: /%postname%/”
odpowiedzAutorze drogi, a nie sądzisz, że lepiej zaproponować by strukturę /%category%/%postname%/ ?
Ale ja nie napisałem, że proponuję tylko, że sam taką preferuję.
odpowiedzrzeczywiście proste ! zapraszam do magnetoterapii teraz :)
odpowiedzznam lepsze metody, ale każda jest dobra i coś daje
odpowiedzNp. spamowanie komentarzy? Raczej słaby pomysł.. :-)
odpowiedzCzy ktoś z was wie jak w strukturze linków,(mam na myśli category i pages) dodać końcówkę html?
odpowiedz%postname%.html
odpowiedzNiestety %postname%.html nie działa u mnie na stronie http://www.tedmasz.pl. Zastanawiam się, czy w .htaccess nie muszę ustawić zamiany rozszerzeń php na html. Jednak z badań rynku wynika, że psychologicznie na człowieka działa stare znane html, a strony oparte na php jednak nie wzbudzają już takiego zaufania. Nie zmienia to faktu, że strony w WordPress napisane w php mają o wiele większą funkcjonalność, niż te pisane w html. Oczywiście przy pomocy xhtl+css+java script+część kodu strony w php też można stworzyć funkcjonalną stronę, jednakże wymaga to znacznie więcej czasu i pracy. Pozdrawiam.
odpowiedzPowiem szczerze bawię się w programowanie wielkie ;) czyli w prowadzenie bloga – i Twoja notka… bardzo, naprawdę mi bardzo pomogła… Szacunek i dziękuję bardzo – bez tego http://blog.czterdziesciprocentzycia.pl/ nie byłby widoczny u wujka Gugla ;)
odpowiedzBardzo fajny artykuł! Jako że o pozycjonowaniu wiem tyle co nic, Twoje porady dużo mi pomogły – wykonałem 6 z 7 kroków :) Teraz czekać na rezultaty.
odpowiedzPozdrawiam i dziękuję
Widzę, że ten wpis został opublikowany już ponad dwa lata temu. Czy pisząc go teraz również zastosowałbyś te same rady? Czy zmieniło się Twoje podejście do pozycjonowania wodrpress przez ten czas??
odpowiedzTo jeden z tych artykułów, których treść nadal jest aktualna mimo upływu czasu. Moje podejście do pozycjonowania nie zmieniło i nadal polecam wyżej opisane sposoby.
odpowiedzWitam mam problem z meta tagami, „This page contains too many URLs.
odpowiedzThis web page contains 174 urls. Some Search Engines have problems with more than 100 urls on a page.” – szukałem w google, ale nie mogę znaleźć rozwiązania swojego problemu, a z tego co udało mi się dowiedzieć to ma to duży wpływ na pozycję strony. Pozdrawiam
Mógłbyś zdradzić gdzie pojawia się wspomniany komunikat? Czy chodzi tutaj o jakąś konkretną wtyczkę do WordPressa czy stronę lub program, która analizuje meta tagi?
odpowiedzstronę która analizuje meta tagi seocentro – analiza strony www
odpowiedzW takim razie to narzędzie musi być naprawdę stare :-).
Polecam materiał wideo:
odpowiedzhttp://www.youtube.com/watch?v=l6g5hoBYlf0
A tego tytułu to nie dałoby się napisać po polsku?
odpowiedzLiczebników porządkowych już od dawna nie zapisuje się z końcówkami.
Poprawiłem. Dziękuję za cenną informację.
odpowiedzWitam prosto, konkretnie i na temat skonstruowany artykuł, bardzo przydatny dla początkujących użytkowników wordpressa.
odpowiedzW pełni zgadzam się z autorem artykułu. Jeżeli myślimy poważnie o pozycjonowaniu te kroki są niezbędne widać to na przykładzie bloga http://www.mlmword.pl/ którego jestem współautorem.
Pozdrawiam
Dzięki za wskazówki. Jak na razie chyba dopisuję się do Twoich zaleceń i norm. Zobaczymy jakie będą efekty ;-)
odpowiedzBardzo fajny artykuł jednak według mnie aż razi w oczy brak punktu- zadbaj o linkowanie wewnętrzne.
Moim skromnym [niespecjalistycznym] zdaniem to jest jak najbardziej podstawa.
Pozdrawiam
odpowiedzNa swoim blogu też staram się opisać pozycjonowanie WordPress’a, do czego inspiracją był między innymi ten Twój wpis :) staram się uzupełnić to kilkoma rzeczami dodatkowo.
odpowiedzSuper! Cieszę się, że artykuł tak pozytywnie Cię zainspirował.
odpowiedzDziękuje i za news ale też za komentarze bo z nich też można się było dużo dowiedzieć. Teraz idę zrobić tę mapę :)
odpowiedz[…] ten został zainspirowany krótkim, ale bardzo treściwym wpisem Szymona Skulimowskiego: Pozycjonowanie WordPress w 7 krokach. Jak już wiesz bazowałem na tym wpisie, dodałem wiele od siebie i mam nadzieję, że chociaż […]
odpowiedzDzięki, jak zawsze dużo dobrej wiedzy:)
odpowiedzDzięki za przydatne informacje. Pozdrawiam.
odpowiedzA jak oceniasz wtyczkę SEO YOAST? Czy jest lepsza od All in One? czy w konfiguracji tej i tej wtyczki znaczniki meta %%nazwa%% i %nazwa% to to samo? Można twoją poradę z ALLinone stosować również w Yoaście?
odpowiedzJasne, porady można stosować w każdej wtyczce tego typu. Od czasu publikacji artykuły wtyczka All In One SEO Pack trochę się rozrosła i przeszła do innego autora. Dzisiaj zamiast niej użyłbym SEO Ultimate lub wspomnianej przez Ciebie WordPress SEO by Yoast.
odpowiedzSuper, przy czym pytam szczegółowo, bo w Yoast jest określnik w podwójnym %% a nie pojedynczym %, ale mimo tego stosować się do Twoich ustawień z obrazka w poście, tak?
odpowiedzWtyczki mają po prostu inny schemat wstawiania zmiennych więc jeśli korzystasz z Yoast to oczywiście powinieneś stosować dwa procenty:
odpowiedzMam pytanie czy jeżeli mamy zainstalowany plugin do tworzenia map google to czy mimo wszystko powinniśmy w narzędziach dla webmasterów dodać ręcznie mapę strony (mimo pluginu nie mam tam żadnej mapy zainstalowanej)?
odpowiedzTak. Dzięki temu szybciej uzyskamy komplet informacji o tym jak Google radzi sobie z taką mapą – ile odnośników znajduje się już w katalogu, kiedy mapa została ostatni raz przetworzona i czy wykryto jakiekolwiek błędy.
odpowiedzDzięki bardzo. A czy w takim razie skoro raz dodaliśmy taką mapę i korzystamy z wtyczki która robi to automatycznie mamy dodawać ją dalej ręcznie co jakiś czas czy wszystko załatwi za nas wtyczka, a jeśli nie załatwi to właściwie po co nam wtyczka? :)
odpowiedzMasz na myśli wtyczkę Google XML Sitemaps czy jakąś inną?
odpowiedzTak dokładnie. Google XML Sitemaps.
odpowiedzWtyczka tworzy specjalny plik XML, który jest takim spisem treści Twojej strony. Jeśli na stronie zajdzie jakaś zmiana – dodasz nowy wpis, zmienisz adres lub usuniesz to wtyczka automatycznie zadba o to żeby spis został zaktualizowany.
Jeśli zaś chodzi o „Narzędziach Google dla webmasterów” to tam możesz jedynie wskazać – „hej, mam spis treści swojej strony, jest on dostępny pod tym adresem…”. Taką operację wykonuje się tylko raz, potem roboty Google odwiedzają ją automatycznie co jakiś czas.
odpowiedzDzięki za odpowiedź. W takim razie tak też zrobiłem i czekam aż google zajrzy na moją stronę.
Tak nawiasem co do pozycjonowania wordpressa, wiem, że wpływ mają linki na różnych stornach itd czy np dajmy na to jeśli do tego komentarza dodam adres strony WWW to będzie miał on jakiś wpływ na SEO czy tego google nie bierze po uwagę?
odpowiedzNa pewno większy wpływ na SEO miałby odnośnik pozbawiony atrybutu
rel="nofollow"
a taki jest (standardowo) dodawany do wszystkich komentarzy na WordPressie.Ale czy nie ma żadnego wpływu to już kwestia sporna. Polecam dalszą lekturę w postaci artykułu „Linki do naszej strony – czy nofollow jest coś warte ?”.
Warto też dodać, że jeśli jesteś właścicielem strony i chciałbyś usunąć taki atrybut z komentarzy to możesz to zrobić np. za pomocą odpowiedniej wtyczki (np. Dofollow).
odpowiedzjestem pewny ze mam spozycjonowana strone dość dobrze, jednak nie wiem czy muszę czekać jakiś dłuższy okres jak się zindeksuje wszystko i beda tego efekty bo jak narazie jest lipa… uzywam wtyczki by YOAST. Strona w google widzi tylko jakieś stare wpisy, nie widzi stron, zakładek i reszty wpisów. strona główna również jest gdzieś na dalekim koncu..
odpowiedzCzy chodzi o stronę, którą podałeś w podpisie komentarza?
odpowiedztak
odpowiedzNo i jak Szymon co o tym sądzisz? Myślałem że może strona mi podskoczy wyżej ale tak się nie dzieje… właściwie to nie wiem co zrobiłem nie tak. Wtyczka jest zainstalowana i skonfigurowana raczej poprawnie.. Wciąż google nie widzi pozostałych stron myslalem ze to wina mapy strony ale raczej to też jest dobrze zrobione.. tak wiec nie wiem juz sam.
odpowiedzSzymon czyli teraz już nie rekomendujesz wtyczki all in one seo pack + xml sitemaps tylko wordpress seo by yoast?
Jakie są plusy Yoasta (w porównaniu do AIO+XML) oprócz tego, że jest sporo trudniejszy w konfiguracji? Czy notujesz jakieś znaczące wyniki po zmianie wtyczki ?
odpowiedzRzeczywiście, WordPress jest tu zdecydowanym liderem. Bardzo dobry wpis o pozycjonowaniu. Faktycznie, opisane tu kroki są najistotniejsze przy pozycjonowaniu i bez nich nie ma co liczyć na jakieś konkretne efekty pozycjonowania. Dlatego warto mieć je na uwadze.
odpowiedzNiezły artykuł, przyda się na pewno, pozdrowienia dla autora.
odpowiedzDodam jedna rzecz w kwestii ustawienia struktury permalinkow. zazwyczaj uzywam cos w stylu
/%post_id%,%postname%
Kiedys przeczytalem ze generalnie zaleca sie uzywanie wartosci cyfrowych na poczatku tej struktury (rok, miesiac, cokolwiek) gdyz z jakiegos powodu skuktuje to w WordPressie szybszym wykonywaniem zapytan do bazy danych.
odpowiedzZgadza się, dodanie identyfikatora na początku przyspieszy nieco zapytania do bazy. Nie przejmował bym się tym jednak przy małych i średnich stronach.
odpowiedzBardzo cenne porady. Jak widać muszą być skuteczne sądząc po pozycji bloga w wyszukiwarce :)
odpowiedzDzięki Mariusz.
odpowiedzXML jest ważny, ale teraz Google stawia też na działania naturalne. Nie każdy wie czym jest xml i jak z niego korzystać, dlatego z punktu widzenia internauty, xml nie ma żadnego znaczenia (nie sądzę, że ktoś wpisuje sobie adres strony.pl/site.xml „a sprawdzę sobie co tam nowego się pojawiło na stronie” :)
Moim zdaniem dodatkowym rozwiązaniem jest zrobienie wtyczki która robiłaby swoisty spis treści, tekstowy podział na kategorie, a wszystko to uporządkowane alfabetycznie. U mnie kilka razy pomogło to w szybkiej indeksacji.
odpowiedzDzięki za wartościowy komentarz. Przy tworzeniu takiego spisu treści wykorzystujesz jakąś gotową wtyczkę?
odpowiedzOdpisuję po trochę długim czasie, ale lepiej późno niż wcale. Do WP używam wtyczki Dagon Design Sitemap Generator, ale od tego czasu powstało zapewne wiele wtyczek. Można zobaczyć jak to wygląda u mnie w spisie treści. Pozdrawiam
odpowiedzHa! Dzięki za informację :-)
odpowiedzWarto również dodać, iż we wpisie warto wymienić słowo kluczowe kilka razy, tak minimum 3 razy.
Używanie znaczników h1, h2, h3 oraz pogrubienia i pochylenia
Pozdrawiam :)
odpowiedzTytuł powinien być raczej optymalizacja wordpressa a nie pozycjonowanie?
odpowiedzMożliwe, ale słowo optymalizacja jest trochę zbyt ogólne. Mi kojarzy się ono bardziej z wydajnością niż z kwestiami dotyczącymi pozycjonowania :-).
odpowiedzWielkie dzięki! Dzięki Twoim radom udało mi się podskoczyć w ciągu jednego dnia o 10% w statystykach odwiedzin stron, a „pajączki” codziennie ją przeszukują. Jeszcze raz wielkie dzięki!
odpowiedzSuper poradnik. Zawsze miałem z tym problemy dziękuje bardzo za napisanie !!!
odpowiedzdobra to teraz pytanie :
odpowiedzjeżeli chce zmienić stronę na wordpress tak aby nie ucierpieć – jak to zrobić najbezpieczniej ?
zachować obecną strukturę adresów, + dać przekierowania ze starego na nowy adres ?
dzieki :)
Tak, najlepiej będzie jeśli zachowasz starą strukturę odnośników a tam gdzie nie będzie to możliwe (lub po prostu uznasz, że coś powinno być inaczej) dasz przekierowania 301 (np. za pomocą wtyczki Redirection).
odpowiedzCiekawy wpis. Z jednej strony WordPress jest uwielbiany przez Google jeśli chodzi o pozycjonowanie ale z drugiej strony też trzeba pamiętać o podstawach. Ja na tym podwójnym indeksowaniu się naciąłem ostatnio. Zapomniałem o kategoriach i kupa :) hehe
odpowiedzZ tym nofollow są spore rozbieżności w opinii, topowi pozycjonerzy w google mają dofollow ale pod pewnymi warunkami, np. po przekroczeniu ilości komentarzy
odpowiedzBardzo fajny konkretny artykuł, bez zbędnego biadolenia. Zastosowałem wszystko na swoim blogu i czekamy na wzrost w Google :) Dziękuję serdecznie i zapraszam do siebie.
odpowiedzProszę bardzo i dzięki za komentarz. Mam nadzieję, że będziesz wpadał co jakiś czas po nową porcję :-).
odpowiedzTakie artykuły lubię. Krótkie na temat i tylko 7 kroków. Szkoda, że „tylko” to jednak tyle godzin zabiera.
odpowiedzWiesz, pieczone gołąbki nie lecą same do gąbki :-)
odpowiedzBardzo przydatny poradnik. Wszystko zrozumiale opisane, skorzystałem u siebie. Zobaczymy co to będzie w przyszłości ;) Dzięki
odpowiedzTrzeba przyznać, że masz pojęcie o pozycjonowaniu w innym przypadku nie byłbyś nr 1 w google.
odpowiedzTo ten PageRank 5 robi swoje :P
odpowiedzArtykuł napisany na podstawowym poziomie ale bardzo ciekawy i zwięzły.
Obecnie nie ma już PR, zostały wskaźniki dostępne w narzędziach do analizy linków takie jak ahrefs lub majestic SEO.
odpowiedzDość ciekawy jest krok siódmy :) Szczególnie, że Polacy nie lubią dawać coś od siebie, a za to lubią brać garściami od innych ile wlezie. Stąd też mamy artykuły w stylu ludzie linkujcie do innych i zbierajcie naturalne linki, a sami blokujemy boty wyszukiwarek np. poprzez nofollow jak w tym blogu :) Co do samego wp to tak samo jak każdej innej strony skuteczne pozycjonowanie ujął bym w 3ch krokach (nawet nie siedmiu)
– Prawidłowa optymalizacja witryny i to zarówno pod kątem treści jak i kodu
– Zdobywanie wysoko jakościowych linków w odpowiednich proporcjach oraz ilości
– Pisanie wartościowych dla internauty artykułów z nastawieniem na tak zwany długi ogon :)
Trzy zdawało by się proste punkty, a tak wielu ma z tym problem. No ale diabeł tkwi w szczegółach właśnie :)
odpowiedzZ tą różnicą, że ja tego specjalnie nie uruchamiałem, to standardowa funkcja WordPressa :-)
odpowiedzWitam serdecznie,
własnymi siłami stworzyłam stronę www na WordPress i usiłuję ją pozycjonować. Starałam się dostosować ustawienia do tych opisanych przez Pana, ale mam wrażenie, że strona nie reaguje na wpisane w wyszukiwarce keywords, takie jak „angielski reda”. Czy mogę prosić o pomoc?
www(kropka)swierkowa3(kropka)pl
odpowiedzA ja mam jedno pytanie dotyczące tagów: czy ich ilość wpływa na pozycjonowanie? Jeżeli tak, to ile tagów to jest za dużo? Ogólnie, czy masz Mistrzu jakieś rady/uwagi dotyczące tagowania postów na blogach WordPressowych?
odpowiedzNa temat tagów są różne opinie. Wydaje mi się, że najlepszym rozwiązaniem jest dodawać maksymalnie 3 tagi do artykułu. Natomiast jeżeli tagów na stronie nie jest za dużo, to warto je indeksować. Tagi wzbogacają naszą stronę w słowa kluczowe, na które chcemy się pozycjonować, więc warto je używać, ale jednocześnie należy pamiętać o zachowaniu zdrowego rozsądku. Moim zdaniem ilość tagów wpływa na pozycjonowanie, jednakże w jaki stopniu, to należałoby sprawdzić samemu.
odpowiedzNie doceniałem siły szablonu dopóki nie zrobiłem kilku eksperymentów, co ciekawe szablon ma też znaczenie dla pozycji w adwords
odpowiedzDzięki za super porady, zasady jakimi jest kierowana ta strona dobrze się sprawdzają, co widać na przykładzie tego wpisu, pozdrawiam
odpowiedzwitam,
odpowiedzprowadzę bloga od kilku miesięcy, ale nadal jestem laikiem, na Twojej stronie dowiedziałam się o walidatorach i tak po jednej z analiz dostępnych wyrzuciło mi komunikat „This page contains too many URLs. This web page contains 350 urls. Some Search Engines have problems with more than 100 urls on a page”. Nie bardzo wiem o co chodzi, ale brzmi jak mocno przekroczony poziom cholesterolu wymagający natychmiastowej reakcji. Nie mam pojęcia jak można to naprawić
będę wdzięczna za odpowiedź.
justyna
O, całkiem sporo :-) A dla jaki adres strony testowałaś?
odpowiedzhttp://www.wakacyjnapodroz.com
ano właśnie nie wiem czy za dużo piszę:-) czy uda się gdzieś schować?
dzięki/justyna
odpowiedzPod poniższym odnośnikiem znajdziesz wypowiedź Matta Cuttsa z Google:
https://www.youtube.com/watch?v=QHG6BkmzDEM
Generalnie chodzi o to, że nie ma czegoś takiego jak zbyt duża liczba odnośników. Faktycznie takie zalecenie jak 100 na 1 stronę istniało, ale było to jakieś 5 lat temu.
Dużo istotniejsza jest ich ogólna wartość dla użytkownika – według mnie te na Twojej stronie wyglądają na przydatne i naturalne więc nie powinnaś się tym przejmować.
Jeśli jednak chciałabyś zmniejszyć ich ilość to myślę, że najprościej będzie to zrobić poprzez:
* usunięcie jednego menu z nagłówka (teraz masz dwa i są one identyczne);
* zmniejszenie liczby elementów w pokazie slajdów z 14 do 5-7
* zmniejszenie liczby wyświetlanych wpisów z 12 do 5-7;
* usunięcie z sidebara sekcji „Meta”;
* usunięcie jednej sekcji „najnowsze komentarze” (teraz masz dwie – w sidebarze i w stopce);
* usunięcie jednej sekcji „najnowsze wpisy” (jw.).
Jeśli wprowadzisz powyższe zmiany to liczba odnośników znacząco zmaleje a myślę, że i cała strona zrobi się bardziej przejrzysta :-)
odpowiedzSzymonie, dziękuję Ci bardzo za pomoc, obejrzałam video i dostosuję się do Twoich rad:-)
odpowiedzpozdrawiam/justyna
Hej Szymon,
Mam pytanie do punktu 4 – korzystam z gotowego szablonu WordPressa, czy to wpływa negatywnie na SEO, czy też nie ma znaczenia?
Jeśli chodzi o pozostałe punkty, to ściśle się ich trzymam – szczególnie tego o unikalnej treści i widzę efekty:)
Pozdrawiam,
Ania
odpowiedzCześć Aniu,
To zależy jaki ten motyw jest. W przypadku motywów darmowych, warto zwrócić uwagę na to czy strona, z której go pobieramy jest godna zaufania tzn. czy jest to np. producent motywów itp. czy tylko witryna, która je agreguje.
Niektóre darmowe motywy posiadają zaimplementowany niebezpieczny kod. Fajnie też zwrócić uwagę na podpis autora w stopce i do czego linkujemy. Jeżeli na stronie do której linkujemy jest hazard itp. lub ona sama linkuje do stron o podobnej tematyce to zdecydowanie lepiej go zmienić.
Prócz tego optymalizacja, optymalizacja…
odpowiedz:)
Strasznie ogólnie opisane.
odpowiedzWpis sygnalizuje podstawowe kroki konfiguracji z pewnością aby pogłębić wiedzę trzeba się wysilić i poszukać w internecie.
odpowiedzZgadzam się z Bogusławem, wpis ten umożliwia rozpoznanie tematu i wskazanie miejsc gdzie dowiedzieć się więcej.
odpowiedzFajny poradnik będę korzystał podczas pozycjonowania wodrpressa. A jeśli prowadzisz też blogi na bloggerze i chcesz dowiedzieć się jak zoptymalizować je pod SEO odwiedź: http://www.jarrek.pl/search/label/blogger
odpowiedzPrzydałaby się jakaś wtyczka do usuwania nazwy „category”
odpowiedzUsuwana z czego? Z linku? Z tytułu? …z jakiegoś innego miejsca?
odpowiedzJeżeli chodzi o link, to m.in. w Yoast SEO jest taka opcja, albo wtyczki pokroju No Category Base, WP Remove Category Base, Remove Category URL …
Jak z z treści, to zwykle wystarczy sobie na poziomie tłumaczenia motywu podmienić np. wtyczką Loco Translate.
Jak na stronie http://www.allf.pl /WordPress/ zmienić strukturę podstron z np. http://www.allf.pl/?page_id=30 aby nie stracić linków?
odpowiedzJeśli zmieniasz z domyślnego ustawienia schematu bezpośrednich odnośników to WordPress sam się zajmie odpowiednimi (301) przekierowaniami na nowe adresy.
odpowiedzWitam,
odpowiedzMam problem ze zmianą bezpośrednich odnośników…
Gdy zmienię na format nazwy wpisu /%postname%/, nowe odnośniki działają, ale …..
coś się dzieje z szablonem. Cała treść strony jest ale wariuje tło szablonu … jest po prostu białe … Szablon: http://demo.colorlabsproject.com/?theme=lensa
Czy zmiana bezpośrednich odnośników może mieć wpływ na funkcjonowanie szablonu ?
Z góry dziękuję za odpowiedź …
Czy mógłbyś podać adres swojej strony?
odpowiedzWitam serdecznie!
Sam prowadzę portal PilkarskiSwiat już ponad dwa lata i tutaj zaskoczyła mnie sprawa z tym XML. Załatwiłem jednak teraz to i czekam na jakiekolwiek rezultaty :)
POza tym swietny artykuł i czekam na kolejne! Biorę się za pozycjonowanie strony poprzez wtyczkę All in One SEO Pack.
Pozdrawiam
odpowiedzLata temu gdy powstawał ten wpis prym wiodła All in One SEO Pack.
odpowiedzNatomiast teraz lepszym wyborem jest WordPress SEO by Yoast.
Witam.
Mam pytanie odnośnie map strony xml.
Posiadam XML Sitemap Generator, a także włączoną mapę witryn w YOAST. Mam wrażenie, że one się gryzą i tworzy się lekki zamęt. Czy w takim razie, warto wyłączyc w YOAST ?
A co do samego portalu, który prowadzę.
Mam błędy typu hentry na page/2/ i kilku innych podstronach.
Czytałem różne poradniki i niestety nie wiem jak to zniwelować.
Ponadto, przed zmianą ustawień w YOAST miałem więcej danych strukturalnych.
Chciałbym prosić o jakąś informację.
Z góry dziękuję ;)
odpowiedzJeśli chodzi o mapę strony to tak, jedna wtyczka wystarczy. Jeśli używasz Yoast do innych celów to chyba najlepszym rozwiązaniem będzie wykorzystanie funkcji do generowania mapy odnośników właśnie w tej wtyczce i wyłączenie tej drugiej.
odpowiedzDzięki za bardzo ciekawe i przydatne punkty.
odpowiedzw sumie wszystko idzie w kierunku że wp sam nam sugeruje lub wręcz automatem to robi. na przyklad mapy.
Brakuje mi jednego tematu… mianowicie czy wyłączyć strony z tagami i categoriami z indeksowania? słyszałem różne opinie.. jedni, że duplicate content to mit (zduplikowane opisy n w sklepach internetowych) i ze strony tagowe są spoko. drudzy ze strony tagowe to zduplikowane treści ustawione troszkę inaczej. siteliner je wyrzuca. więc jak?
odpowiedzZduplikowana treść to wystarczający powód aby otrzymać karę od Google. Nad jakością czuwa algorytm o nazwie Panda, poczytaj o tym trochę. Kara nałożona za niską treść jest trudniejsza w rozpoznaniu gdyż często nie ma jednoznacznych i gwałtownych sygnałów, że coś jest nie tak. Tylko długo terminowa obserwacja może nam dać sygnał we właściwym czasie.
odpowiedzSuper poradnik, dzięki! Z jednej strony WordPress jest uwielbiany przez Google z drugiej zaś zbyt często wykorzystywany do generowania spamu (SEO) stał się narzędziem o dwóch zastosowaniach.
odpowiedzDbając o wartościową treść i właściwą optymalizację nie ma powodu do obaw. Google bardzo dobrze rozpoznaje jakościowe strony od automatycznie generowanych spamów za pomocą różnych wskaźników.
odpowiedzDobrze opisany artykuł. Wystarczy kilka prostych sztuczek aby zoptymalizować w łatwy sposób naszego bloga.
Najważniejsze jest jednak aby zadbać o unikalną treść, uważajcie aby nie kopiować ani cytować tekstów.
odpowiedzCytować można tylko trzeba podawać źródła.
odpowiedzI faktycznie w dzisiejszych czasach punkt 6 ma duże znaczenie..
Dzięki temu wpisowi moja strona w końcu pojawiła się w google i to na drugiej stronie, co postrzegam jako sukces w porównaniu z całkowitym brakiem widoczności. Jednak, chciałbym ją wbić na stałe na stronę pierwszą, nie mówiąc już o pierwszej pozycji. Co jeszcze można zrobić poza tym, co tytaj opisane i dodaniem strony do kilku katalogów?
odpowiedzA jak to wygląda w joomli np.?
odpowiedzNo tak samo ….ale inaczej ;p
odpowiedzZasady SEO są te same, niezależnie od wykorzystywanej platformy. Różny może być natomiast sposób ich wdrożenia.
Post bardzo przydatny. Jestem pewien, że wiele osób skorzysta. Kawał dobrej roboty:) Szczególnie trzeba położyć nacisk na punkt 6.
odpowiedzTo prawda zacny wpis, może i jest w necie wiedzy an ten temat, ale większość nie jest dość jasna, a tutaj mamy wszystko ładnie sprecyzowana, przynajmniej dla takiego laika jak ja. Dzięki za wpis.
odpowiedzOprogramowanie WordPress jest bardzo proste jeżeli chodzi o optymalizacje ponieważ bardzo dużo można zrobić wtyczkami.
odpowiedzNiezmiennie pozycjonowanie stron na systemie WordPress pozostaje bardzo przyjemnym zadaniem. Szczególnie dla osób, które nie posiadają zaawansowanej wiedzy technicznej, a chciałyby wprowadzić podstawowe zmiany z zakresu SEO na swojej witrynie.
odpowiedzZauważyliśmy, że ważny jest czysty kod na stronach internetowych WordPress’owych, jest sporo wtyczek, które mają wręcz negatywny wpływ na SEO. Warto czasem przejrzeć jaki wtyczki stosujemy na naszej witrynie www i rozejrzeć się nad lepszymi odpowiednikami. Trochę czasu to zajmuje ale efekt jest wymierny.
odpowiedzCzesc
odpowiedzmi pomógł krok 5
w wersji free tez fajnie działa wszystko, mimo ze nie mam dostepu do map strony xml to jednak to co generuje wordpress wystarczy aby znaleźć się na 1 stronie wyszukiwarki (zależnie od słów kluczowych)
Pozdrawiam
Grzegorz
Bardzo przydatny artykuł. Krótko, treściwie i na temat :) Więcej takich artykułów poproszę :) Pozdrawiam.
odpowiedzMineło już 10 lat??
odpowiedzNo niestety, szybko zleciało :-)
odpowiedzDomyślam się, że ten post generuje spory ruch na Twojej stronie. Wpis klasyk
odpowiedzI te siedem kroków już za mną, a strona coraz wyżej w Google. Dzięki :)
odpowiedzDodaj własny komentarz
Odnośniki z innych stron
Lista innych stron, które w jakiś sposób odnoszą się do opublikowanej tutaj treści:
[…] wpisie „Pozycjonowanie WordPressa w 7-miu krokach” WPNinja przedstawił podstawowe techniki, służące optymalizacji WordPressa pod wyszukiwarkę […]
[…] 1. WPNinja – “Wordpress to moje kungfu”. I bez powątpiewań – to prawda. Idealny blog dla każdego wordpressowicza, zarówno dopiero raczkującego jak i zaawansowanego. Sama dowiedziałam się z niego wielu cennych wskazówek, między innymi jak wypozycjonować bloga. […]
[…] uruchomieniu opcji przepisywania odnośników zmienią się one na […]
[…] bloga WPNinja Artykuł „Pozycjonowanie WordPressa w 7-miu krokach” z ogólnym wprowadzeniem do tematu SEO WordPress wraz z jego rozwinięciem „Zaawansowane […]
[…] schemat bezpośrednich odnośników ze standardowego na przyjazny wyszukiwarkom odkryjemy, że WordPress niepotrzebnie wciska w adresy dodatkowe „index.php”: […]
[…] ten został zainspirowany krótkim, ale bardzo treściwym wpisem Szymona Skulimowskiego: Pozycjonowanie WordPress w 7 krokach. Jak już wiesz bazowałem na tym wpisie, dodałem wiele od siebie i mam nadzieję, że chociaż […]