Szczęśliwym posiadaczom najnowszej wersji WordPressa zapewne nieco zrzednie mina gdy zajrzą do panelu administracyjnego i zobaczą, że... już pora na kolejną aktualizację, tym razem bezpieczeństwa.
Szczegóły aktualizacji
Zmiany w stosunku do poprzedniej wersji (3.3):
- Wersja 3.3.1 została wydana głównie ze względu na wykrycie dziury umożliwiającej przeprowadzenie ataku typu XSS przy wykorzystaniu formularza dodawania komentarzy i przeglądarki Internet Explorer.
- Przy okazji wprowadzono też 15 innych poprawek, które uzbierały się do tej pory.
Autor artykułu:
Komentarze
Jest już polska wersja? :) Bo posiadam niestety zaktualizowaną po angielsku i niektóre rzeczy mam w języku polskim, a niektóre w angielskim ^^ Trochę namieszane, ale ogólnie aktualizacja dobra. :)
odpowiedzNope.
odpowiedzJa zaktualizowałem ręcznie do wersji 3.2.1, i mimo, że paczka jest PL na stronie WordPressa to i tak kilka rzeczy jest po angielsku.
odpowiedzHello,
odpowiedzmam WordPressa v 3.3.1 i mega wielki problem. Jeżeli dodaję stronę / posta w języku polskim, tzn piszę z „ogonkami” to WordPress automatycznie usuwa mi kod/tekst do momentu gdzie pojawia się pierwszy polski znak.
Nie dzieje się tak, gdy piszę bez „ó”, „ż”, „ś”, „ć”.
Czy znalazł ktoś już na to radę ? Help! :/
hmm.. to chyba nie wina WordPressa 3.3.1, bo u mnie wszystko chodzi pięknie :)
odpowiedzHmmm… jeżeli masz rację, to wina musiałaby leżeć tylko po stronie pliku functions.php w „skórce” do WP. Ale zmieniłem skórkę na inną i dzieje się to samo. Wyłączyłem wszystkie pluginy i nadal jest tak samo …. :( Zaczynam się załamywać…. Kurcze, czy mam postawić WP na nowo czy jak ? Tylko co jak po „reinstalce” stanie się to samo ? Nie wiem co powoduje błąd. :/ Koszmar….
odpowiedzZNALAZŁEM ROZWIĄZANIE TEGO PROBLEMU!!! :D
Może zacznę od początku … Z wielkim smutkiem usunąłem całego WordPressa, zainstalowałem go na nowo i powoli dodawałem pluginy i napisane wcześniej przez siebie elementy wraz ze skórkami. Okazało się, że wszystko śmiga bez problemu… No ok, super, ale GDZIE BYŁ BŁĄD ? Zauważyłem, że pojawiły mi się „krzaczki” w tekstach, więc zmieniłem „Encoding for pages and feeds” z „UTF-8” na „Windows-1250” jak zrobiłem poprzednio. Krzaczki zniknęły, tekst się poprawił … ALE WYSTĄPIŁ wcześniej opisywany BŁĄD! :D Zmiana kodowania powoduje błąd w WP!
Bosheee! 24h nerwów nie poszły na marne … :) Nooooo poza kilkoma tekstami, które muszę napisać ponownie… :)
Pozdrawiam!
LC
odpowiedzO, widzisz, proste rozwiązanie. :D Na pewno przyda się innym, dzięki. ;)
odpowiedzNie wiem, dlaczego się tak śpieszycie?
Będzie nowa, polska wersja, przyjdzie czas na aktualizację …
Lepiej odczekać.
PS
odpowiedzCiekawe jak pójdzie, gdy ktoś ma blogi w Multisite …
Ja się nie śpieszę. Po porostu zawsze używam aplikacje lub systemy w wersji english. A, że oryginalna wersja WP jest w wersji angielskiej to tak się sprawa złożyła.
odpowiedzI jak widać błąd leżał po stronie „użyszkodnika”, bo ręcznie zmieniłem kodowanie. Co prawda, nie zaszkodziłoby aby pojawiła się stosowna informacja w panelu admina, że taka zmiana może „zepsuć system” ;)
Też czekam z aktualizacją, mam nadzieję że pojawi się niebawem oficjalne spolszczenie.
odpowiedzCoś długo to spolszczenie nie chce się ukazać. Miejmy nadzieję, że do tego czasu nikt tego nie wykorzysta.
odpowiedzDobrze, że w końcu pojawiła się nowa wersja. Bo ta dziura z poprzedniej wersji mogła zrobić niezłe spustoszenie.
odpowiedzWiesz coś więcej o tej dziurze z poprzedniej wersji Tomek? Jaki błąd został wykryty? Pytam, bo nie mam aktualnie czasu posiedzieć na Googlach i poszukać stosownego wytłumaczenia a jestem zainteresowany tematem…
odpowiedzWitam
odpowiedzWiecie czy jest już spolszczenie?:)
Nie ma jeszcze. Czekam na to tłumaczenie z niecierpliwością :)
odpowiedzKurcze luty już prawie zagląda nam w kalendarze, a nadal nie ma aktualizacji z polskim tłumaczeniem. Przyznam, że to trochę niepokoi jeśli taka sprawa jak tłumaczenie potrafiła spowodować zastój na tak długi okres czasu. Trochę to nieprofesjonalne traktowanie sprawy bo jednak mimo wszystko taka sytuacja nie powinna mieć miejsca.
Mam na uwadze powód ale i in nie powinien nabrać takiego scenariusza, że nikt nic nie wiedział wcześniej, a w praktyce wiele osób nie aktualizuje WP bo oczekuje paczki na stronie z możliwością aktualizacji z poziomu panelu.
Czy w ogóle jest wiadome ile to oczekiwanie ma jeszcze potrwać? Bo przyznam, że codziennie zaglądam czy już jest wersja spolszczona czy też nadal nie.
W takich sytuacjach tez wychodzi to, że nie można uzależniać realizacji czegokolwiek od jednej osoby. Z całym szacunkiem do osoby tłumaczącej do tej pory, ale można było poinformować że zaszły takie a nie inne okoliczności, a nie że ktoś się dowiaduje pocztą pantoflową, że pierwotny autor nie tłumaczy bo ma po prostu inne sprawy na głowie.
Oczywiście pozostaje jedynie cierpliwość, w sumie nie wściekam się, tylko chciałem zaznaczyć, że taka sytuacja nie powinna mieć miejsca w przyszłości.
odpowiedzFaktycznie nie wygląda to zbyt ciekawie. Jeśli Wacław (obecny autor) całkowicie zrezygnuje z prowadzenia tego projektu to będzie słabo bo jego tłumaczenie było naprawdę świetnej jakości.
Coraz bardziej obawiam się, że będziemy musieli wrócić do epoki kamienia łupanego i wpisać „Instalację polskiej wersji” do stałych czynności związanych z instalacją WordPressa…
odpowiedzWitajcie.
Chciałbym się odnieść do sytuacji z polską aktualizacją. Z całym szacunkiem dla Wacława i jego dobrym tłumaczeniom, ale WP to nie zabawka czy prywatny blog. Konieczne jest ciągłe łatanie dziur. Jeżeli ktoś nie ogarnia, ma ważniejsze sprawy na głowie, powinien wystosować krótkie pismo wyjaśniające tą sprawę.
Piszesz Szymon o „epoce kamienia łupanego” jeśli chodzi o instalację. Tak, tylko dlaczego? Konrad Karpieszuk wspaniale pokazał, że nie ma ludzi niezastąpionych, więc jeżeli nawet Wacław nie chce przekazać pałeczki całkowicie, niech chociaż korzysta z pomocy chociażby Konrada, zapaleńców, którzy chcieliby podzielić się swoją wiedzą, nam u nas dostatek. W obecnej chwili polskie WP traci zaufanie ludzi, którzy sądzili, że mają do czynienia z solidną firmą.
Pozdrawiam
odpowiedzDla wszystkich, którzy jeszcze do tego nie dotarli: polskie tłumaczenie wersji 3.3 (bez multi-site) https://dev.wpzlecenia.pl/2011/12/gdzie-jest-spolszczenie-wordpress-3-3-tutaj/
odpowiedzPlus jeszcze jedno: http://blog.meloniq.net/2011/12/29/spolszczenie-wordpress-3-3/
odpowiedzDobrze, że w końcu pojawiła się nowa wersja. Bo ta dziura z poprzedniej wersji mogła zrobić niezłe spustoszenie.
odpowiedzDodaj własny komentarz