Coraz częściej pytacie mnie w mailach i komentarzach co się dzieje z blogiem – skąd te ostatnie przestoje i kiedy pojawi się nowy artykuł.
Chciałbym Was uspokoić i zapewnić, że blog nie umarł i żyć będzie dalej a obecny stan spowodowany jest wyłączanie moimi sprawami osobistymi…
Gdy wczorajszym popołudniem sączyłem sobie w ramach wytchnienia filiżankę zielonej herbaty, młody człowiek zwany Piotr San zadał mi pytanie (nie ważne w jaki sposób, dla klimatu chińskiej pustelni pominiemy technologię e-maili):
– Miszczu – rzekł – a gdyby chciał w pętlę swą kod własny wstawić, ale nie inaczej, jak po drugim i szóstym wpisie go tylko wyświetlić, cóż mam czynić?
I choć rzecz prosta w istocie, to dla tych co nie zaznajomieni są z techniką Pe-Ha-Pe o Poranku, zadanie to wydawać może się niepomiernie trudne do zrealizowania.
– Siądź młodzieńcze i posłuchaj uważnie, a wnet zrozumiesz, co czynić masz!
Hip hip hurra! Najnowsza wersja WordPressa, oznaczona numerkiem 2.8 została w końcu opublikowana. Nie obyło się wprawdzie bez lekkiego opóźnienia ale jak to mawiają - jak kocha to poczeka :-).
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem to jeszcze dzisiaj na naszych serwerach zagości WordPress 2.8.
Od ostatniego artykułu o nowościach minęło nieco ponad dwa miesiące więc przydałaby się drobna aktualizacja… A nuż, widelec coś nowego się pojawiło?
Zdarzają się sytuacje gdy WordPress za nic w świecie nie chce wysyłać maili. Przyczyną takiego stanu rzeczy może być niedziałająca poprawnie lub nawet całkowicie wyłączona ze względów bezpieczeństwa funkcja mail().
Alternatywnym rozwiązaniem jest wtedy skorzystanie z serwera poczty wychodzącej (SMTP).
Krótkie podsumowanie kwietnia – lista 5-ciu najpopularniejszych artykułów, 5-ciu najczęściej odsyłających blogów i 5-ciu najbardziej rozgadanych komentujących.
Andrzej przesłał do mnie takie oto zapytanie:
(…) Otóż
single.phpdzieli mi stronę na divy (i to jest ok) ale chciałem zrobić tak by w 1-szym divie był content aż do znacznika<!--more-->a w drugim divie reszta po znaczniku.
WordPress wyróżnia się spośród innych systemów do blogowania m.in. tym, że występuje w trzech różnych wersjach: hostowanej, do samodzielnej instalacji i multiblogowej.
Poprzednio pisałem o wersji hostowanej, teraz czas na najpopularniejszą czyli przeznaczoną do samodzielnej instalacji.
BuddyPress to specjalne (i darmowe!) rozszerzenie zmieniające zwykłego WordPressa MU w pełni funkcjonalny serwis społecznościowy.
Po ponad rocznym okresie testowania skrypt doczekał się właśnie pierwszej stabilnej wersji.
„Własne pola” (ang. custom fields) zdecydowanie stanowią jedną z ciekawszych i użyteczniejszych funkcji WordPressa.
Z pewnością wiesz już czym są i jak stosować je w praktyce. Teraz chciałbym Ci pokazać prosty sposób wyświetlania ich zawartość w treści wpisu.
