Krótkie podsumowanie kwietnia – lista 5-ciu najpopularniejszych artykułów, 5-ciu najczęściej odsyłających blogów i 5-ciu najbardziej rozgadanych komentujących.
Najpopularniejsze wpisy
Artykuły, które cieszyły się w ostatnim miesiącu największą oglądalnością:
- Zabawy z „lightboksem” #1: instalacja skryptu
Lightbox to mieszanka JavaScriptu i CSS, za pomocą której w elegancki i przyjemny dla oka sposób możemy wyświetlić zdjęcia. Na pewno ją kojarzysz – po kliknięciu na miniaturkę ekran zostaje przyciemniony a na środku płynnie rozwija się okienko, do którego następnie ładowana jest grafika.
- Krótkie podsumowanie: marzec 2009
Krótkie podsumowanie marca – lista 5-ciu najpopularniejszych artykułów, 5-ciu najczęściej odsyłających blogów i 5-ciu najbardziej rozgadanych komentujących.
- Rozmowa z Wacławem Jackiem, autorem oficjalnego, polskiego tłumaczenia WordPressa
Od ponad 4 miesięcy możemy cieszyć się własną, oficjalną wersją językową WordPressa. Dzięki temu instalacja i kolejne aktualizacje skryptu są jeszcze prostsze i przyjemniejsze.
Udało mi się ostatnio porozmawiać z Wacławem Jackiem – człowiekiem, któremu to wszystko zawdzięczamy.
- Pliki szablonów WordPressa – część 5 – Własne szablony i panel boczny
Dzisiaj trochę pokodujemy (mam nadzieję, że skutecznie zarażam was miłością do rozkminiania mechaniki WordPressa), stworzymy własny szablon dla strony, nauczymy się tworzyć sekcje Widgetów, a przede wszystkim – nauczymy się korzystać z tych sekcji. Przygotujcie więc swoje ulubione programy do kodowania i bierzmy się do pracy :).
- Usuwanie „category” z adresu strony kategorii
Często w mailach pytacie czy możliwe jest usunięcie przedrostka „category” z adresu strony kategorii (zakładając oczywiście, że korzystamy z przyjaznych odnośników).
Tak, jest to możliwe – poniżej prosty i skuteczny sposób jak to zrobić.
Najwięcej wejść z blogów
Blogi, które przyciągnęły w kwietniu najwięcej czytelników. W rozwinięciu znajdziecie odnośniki do artykułów o WordPressie z ostatniego miesiąca (o ile takie były):
- Vivee – blog o grafice, webmasteringu i fotografii
- IT Tech Blog
- TopBlogger.pl – Rozwój i sukces bloga
- Zarabianie na blogach
- Custom devBlog
Najczęściej komentujący
Osoby, które w kwietniu najczęściej udzielały się w tutejszych komentarzach. W rozwinięciu znajdziecie odnośniki do ich artykułów o WordPressie z ostatniego miesiąca (o ile takie były).
W nagrodę za aktywność, Konrad z Custom devBlog otrzymuje książkę „Blogi od A do … sławy i pieniędzy” – gratulacje i dzięki! :-)
- Konrad (Custom devBlog) – nagroda za aktywność!
- Jacek Krużycki
- Ex aequo:
- Ex aequo:
- amistad18
- Tomek (IT Tech Blog)
- Ex aequo:
Komentarze
Było moje pytanie więc musiałem pokomentowac:) Gratulacje dla Custom’a.
odpowiedz@Custom: gratulacje :)
odpowiedzA i ja się załapałem na drugie miejsce :D
Szymon, w pierwszym zdaniu posta jest chyba błąd – powinno być raczej „Krótkie podsumowanie kwietnia” ;)
odpowiedzRacja. Dzięki za informację.
odpowiedzSzymonie – spieszę donieść, iż w ostatnim miesiącu popełniłem wpis dotyczący WP, więc miło by było gdybyś go podpiął pod moją osobą na zaczytej 5 pozycji Ex aequo :)
odpowiedzLink do wpisu: http://www.milczarek.eu/2009/04/przydatny-plugin-wp-ajax-edit-comments/
Niewiarygodne. Nie przypominam sobie, żebym komentował w tym miesiącu, a i tak jestem na liście :) Kiedy dostanę nagrodę? Utrzymuję się już któryś miesiąc, a raz nawet miałem drugie miejsce. Szymon, no weź daj coś… ;)
Ten miesiąc nie był obfity w artykuły.
odpowiedza ja wypadłem… muszę się podciągnąć, nie ma co… ;)
odpowiedzA ja dziękuję za gratulacje :)
odpowiedzUwielbiam ten blog i chciałbym, żeby wpisów było więcej… O wiele więcej w jednym miesiącu…
Custom może w takim razie zabierzesz się za pisanie dla WPNinja:)?
odpowiedzNie widzę problemu. Bardzo lubię testować wtyczki :)
odpowiedzW takim razie czekam na artykuły! Czas ożywić WPNijnę!
odpowiedzFaktycznie ten przestuj był dość niepokojący :) Przy takiej ilości (potencjalnych) autorów :P
odpowiedzAle to nie ode mnie zależy, tylko od Szymona. Jeśli chce, mogę mu napisać recenzje paru wtyczek :)
odpowiedzMyślę, że jeżeli napiszesz coś ciekawego i wyślesz Szymonowi mailem to nie będzie miał obiekcji by rzucić na to okiem :)
odpowiedzTak, ale ja potrzebuję wtyczki, którą mogę przetestować :)
odpowiedz@Jakub:
Najmocniej przepraszam za przeoczenie. :-)
odpowiedz@Zacol,
Niestety nagrodę otrzymać może tylko najaktywniejsza osoba w danym miesiącu. Zakasać rękawy i do dzieła! :-).
odpowiedzNiech Ci będzie. Jeśli chcesz być taki zasadniczy ;)
odpowiedzDziękuję bardzo Szymonie :)
A ja ze swojej strony czekam na jakiś obszerniejszy artykuł na temat działania i istoty mechanizmów: pingback i rackback – może ktoś się podejmie?
odpowiedz@Jakub Milczarek: O, ja o tym też zamawiam – sam bym napisał, ale moja wiedza na ten temat jiest niestety mniej niż nikła… ;)
odpowiedzNo ;] A ja wolę wtyczki :D
odpowiedzNie ma to jak lanie wody w komentarzach, żeby podskoczyć w następnym rankingu, co nie @Custom? ;)
odpowiedzJeden i drugi agent :P
odpowiedzJa mam listę wtyczek, które chciałbym aby zostały rozkminione :)
@Jacek Krużycki: To może ją podaj… ;)
odpowiedzNo ale tak sobie myślę teraz i nie za bardzo mogę dojść do wniosku co je do „rozkminiania” w działaniu wtyczek?
odpowiedz@marsjaninzmarsa: listę podam później, każdą wtyczkę w osobnym komentarzu ;)
odpowiedz@Zacol: do rozkminiania? Chodzi o to, że odpalam nową wtyczkę i nie za bardzo chce mi się „sprawdzać” co dana opcja robi. Weźmy na przykład taką wtyczkę jak PHP speedy (o ile dobrze pamiętam, tak się nazywa). Podstawowe funkcje wtyczki są oczywiste i domyślnie „odpalone”. Ale są funkcje, których przetłumaczenie wiele nie mówi. W takich przypadkach należałoby sprawdzić, co dana opcja „robi”. Czyli innymi chodzi o podanie wtyczki ze wszystkimi opcjami na tacy :)
odpowiedzNo ale właśnie w ten sposób zdobywa się czytelników ;)
Albo na przykład takie chyba get related posts, czy coś takiego – instaluję, wchodzę w ustawienia, i tam mi wyświetla, że najpierw to muszę odpalić gdzieś jakiś skrypt, a potem coś gdzieś wkleić – i tyle tam tego jest, że po prostu nie chce mi się tego czytać/robić, więc wyłączam wtyczkę i odkładam na „święte nigdy”. Więc jakby gdzieś było, bez zbędnego guglania, czyli po prostu podane na tacy w czytniku rss gotowe rozwiązanie tego problemu, to naprawdę bym się nie obraził ;D
@Jacek Kużycki: lol! ;)
odpowiedz@marsjaninzmarsa: dokładnie to miałem na myśli. Często wtyczki oferują ogrom „niewiadomo_czego” i to powoduje, że lądują w kącie…
ps. robi się forum. Jednak dalej jestem przeciwnikiem tworzenia for pod blogami…
odpowiedz@Custom,
Chętnie opublikuję Twój, gościnny wpis :-)
To może coś takiego jak Comment Luv WordPress Plugin?
odpowiedzDo roboty Custom! Sam bym może coś napisał, ale teraz tyle nauki i sesja zbliża się wielkimi krokami ;p
odpowiedz@marsjaninzmarsa:
Nie zależy mi na jak największej ilości komentarzy :) Dostałem już książkę, a loga (czy tam bannera) odsyłającego do mnie nie chcę :)
@Szymon:
odpowiedzA dostanę jakieś konto autora czy jak to się tam nazywa? (z ograniczeniami?)
@Custom: Felietonisty :)
odpowiedzCustom zavbieraj się za pisanie szczegóły dopytasz poźniej!!:D
odpowiedzPiąte miejsce – miło tu się znaleźć.
odpowiedzTeż popieram blogi, na których jest więcej informacji na temat instalacji i późniejszego „dopracowania” wtyczki. Nie raz po instalacji „zachodziło” szybkie wykasowanie wtyczki, ze względu na jej złożoność.
Postawiłem bloga na nogi. Przecież nie może być tak, że Szymon, który generuje większą część wizyt na moim blogu, będzie odsyłał do pustej strony ;) Btw. Dlaczego na moim blogu największą popularnością cieszy się strona 404 :P
odpowiedz@Zacol: u mnie podobnie :) Mam sporą ilość wejść na stronę 404 (która teraz przekierowuje na główną :P) i na stronę o mnie :) i to z Google…
odpowiedz@Jacek Krużycki: Z Google na 404? Lol ;)
Tak szczerze mówiąc to też mam sporo wejść na 404, większość z postu tutaj z konkursem na tą stronę, ale parę bezpośrednich też się zdarzyło… :D
odpowiedz@marsjaninzmarsa: z Google mam wejścia po zapytaniu: o mnie :)
odpowiedzna 404 tylko z wpisu konkursowego :)
@Szymon: przypomniałem sobie pytanie do Ciebie :D
odpowiedzOtóż jak zrobić tak, żeby w sidebarze na stronie głównej były pewne dane, ale już ich nie było na stronie wpisu. I odwrotnie, czyli jak zrobić np. tak jak tutaj – oceny są widoczne w sidebarze tylko na stronie wpisu :)
NAbijecie komentarze dla nagrody proponuje zółte kartki:D
odpowiedz@aniec2: zobacz ile wniósł mój komentarz a ile Twój :P
A wcześniejsze to po prostu dyskusja. :)
odpowiedzA ja proponuję abyś @aniec2 umieścił jakiś obrazek w Twoim gravatar, odnośnik to tak poruszającej i ciekawej strony zasługuję na coś ciekawego ;-)
odpowiedzTeż mam wrażenie, że niektórzy nabijają sobie komentarzy. Szczególnie kiedy widzę komentarze jednej osoby, jeden pod drugim, w odstępie ok. 5 minut.
odpowiedz@Zacol: Np @Szymon? (https://wpninja.pl/krotkie-podsumowanie-kwiecien-2009/#comment-2457) ;)
Dla mnie, jeśli komentarze mają jakąkolwiek sensowną treść (tzn. są wyrazem opinii autora, ew. odpowiedzią na pytanie innego z komentujących), to to nie jest nabijanie. Jeśli zaś ktoś pisze bez ładu i składu, żeby pisać, to owszem.
Zresztą, jak dla mnie to niech i sobie nabijają – w końcu inni czytający komentarze nie są głupi i w mig zorientują się, o co chodziło… A przecież komentarze użytkownika kształtują jego markę, opinie o nim. Więc jeśli ktoś chce sobie koniecznie wyrobić opinię spamera – proszę bardzo ;)
odpowiedzWyjąłeś mi to z ust :-).
odpowiedzJuż dobrze, dobrze. Powiedziałem tylko, że mam takie wrażenie. Być może mylne, ale nie wiem. Nie widzę po prostu sensu tworzenia jednego komentarza pod drugim. Przecież nie obowiązuje chyba zasada mówiąca, że w jednym komentarzu można odpowiedzieć tylko jednej osobie. Moim zdaniem zamieszczanie jednego komentarza zamiast dwóch zwiększa czytelność. Chyba wiecie o co mi chodzi, prawda?
odpowiedz@Zacol: zgadzam się. Jednak często jest tak (przynajmniej mi się to zdarza – można znaleść moje komentarze na innych blogach i wyglądają podobnie:) ), że coś napiszę, kliknę Dodaj komentarz a za chwilę sobie o czymś przypominam.
Do tej pory w gestii admina było ew. łączenie komentarzy – sam tak nie raz robiłem, jeżeli komentarze dotyczyły tej samej kwestii. Jeżeli jeden komentarz był na temat inny niż poprzedni to nie łączyłem, bo dopiero by czytelność spadła.
Tutaj często dzieje się tak, że pod wpisami tworzą się dyskusje, często na wiele tematów na raz. I taka jest idea blogów! Żeby było jasne – jestem przeciwnikiem tworzenia forum (bo spada „klimat” na blogu)!
odpowiedz@Jacek: To w takim razie przydało by się włączenie nowych, drzewiastych komentarzy powiedzmy 2-poziomowych – to by znacząco poprawiło czytelność, oraz pozwoliło uporządkować dyskusje, które się tworzą :)
odpowiedz@marsjaninzmarsa: u mnie na blogu tak jest właśnie :) i po to też powstały wątki w komentarzach w 2.7 (taka mała dygresja dla właściciela bloga :P).
odpowiedz@Jacek: No już okej. Nie musisz mi się przecież tłumaczyć :)
odpowiedz@Szymon: Mam nadzieję, że ten brak artykułów to tylko cisza przed burzą ;)
odpowiedzHmmm… widzę, że kroi się współpraca (guest writing) na wtyczki. To znakomicie, bo przydadzą się porządne recenzje wtyczek. Będę osobiście kierował do nich potrzebujących.
odpowiedzOsobiście używam tych wtyczek do statystyk (i je polecam), ale nie mam czasu na opisanie ich:
StatPress
WassUp
Google Analyticator
WordPress.com Stats
Dziś padło pytanie na Blipie, to podałem listę ( http://blip.pl/dm/10612694 ). Może recenzje tych właśnie przydadzą się dużej liczbie osób?
Dzięki Tomir za propozycje wtyczek do opisania. Na pewno skorzystam :-).
odpowiedz@Szymon: Nie ma to jak refleks ;)
odpowiedzNie to, że to źle, sam tak czasem robię niestety… Raz nawet zdarzyło mi się przetrzymać 2 komentarze kolegi ze starej klasy (skąd on wie o moim blogu? Nie mam pojęcia…) przez ponad 2 miesiące, po prostu „odgwiazdkowałem” (dodałem gwiazdkę, wbrew pierwszemu skojarzeniu, po prostu chciałem połączyć jakoś ten wyraz ze słowem „odłożyłem” ;) ) to sobie w gmailu na święte nigdy, a potem nie miałem nigdy okazji przejrzeć ich i stwierdzić, czy warto je przepuścić (nie lubiłem się z kolegą). W końcu zaakceptowałem i odpisałem na nie, ale posiedziały sobie długo ;)
Dodaj własny komentarz