Śpieszę z wiadomością, że oto już jest kolejna poprawka – WordPress 2.6.2.
Oficjalny blog developerów jeszcze milczy, podobnie jak wszystkie wbudowane systemy powiadamiania w naszych panelach administracyjnych ale paczka już jest. Według rozpiski poprawiono około 11 błędów.
Uff.., miejmy nadzieję, że kolejną aktualizacją będzie już WordPress 2.7 (powinien pojawić się za dwa miesiące).
Autor artykułu:
Komentarze
A ja dopiero co zebrałem się w sobie by 2.6.1 zainstalować… Nienawidzę tych małych aktualizacji.
odpowiedzOficjalny już się odezwał: https://wordpress.org/development/2008/09/wordpress-262/ to poprawka bezpieczeństwa, silnie zalecana jeśli umożliwia się dowolną rejestrację na blogu – można podobno każdemu zresetować jego hasło.
odpowiedzPonieważ 2.6.1 nie instalowałem, to teraz mam już 2.6.2 i śmiga :)
@b4it,
To i tak lepiej niż ja :) Jeśli wszystko działa jak należy a aktualizacja nie jest krytyczna (ta akurat jest) to w sumie po co się męczyć…? Tylko żebyśmy później się nie obudzili z ręką w nocniku :)
@Tomek,
Dzięki za informację :). Ci, którzy mają otwartą rejestrację faktycznie powinni jak najszybciej przeprowadzić aktualizację.
Przydałby się automatyczny system aktualizacji, prawda? :-)
odpowiedzBardzo mnie męczą te aktualizacje zawsze wiążą się ze stresem i poświęceniem dużej ilości czasu. Zwłaszcza, że nie mam dostępu do shella i łącze na gsm. Jeżeli nie mam otwartej rejestracji to mogę sobie to darować?
odpowiedz@WPNinja
odpowiedzDo 2.6.1 bym nie aktualizował gdyby nie to wnerwiające przypomnienie o dostępności aktualizacji.
to ja już chyba wolę wyłączyć rejestracje… Bo naprawdę te aktualizacje są zbyt częste, by nie były problemem.
odpowiedzJa mam wyłączoną to jest dobre ale jak ktoś ma już jakąś „mega” oglądalność i jego blog staje się sam w sobie społecznością. Jak tylko włączę rejestrację po 1 godzinie już mam zarejestrowanych userów typu „wagina” itd :P
odpowiedz@Kamil, a to na pewno są bardzo cenni użytkownicy :D
odpowiedz:)
odpowiedzWnioskuję z Waszych komentarzy, że potrzebne są dwa następujące poradniki:
– „jak wyłączyć powiadamianie o nowej wersji WordPressa” ( :P ) oraz
– „jak zabezpieczyć się przed 'waginami’ czyli rejestrującymi się spambotami”.
Dzięki! :-)
odpowiedzTak problem „waginalny” jest istotny i z pewnością warty poruszenia.
odpowiedzno trochę tak ;)
odpowiedzWPNinja, byłoby fajnie ;-)
Do wyłączenia powiadamiania jest wtyczka https://wordpress.org/plugins/disable-wordpress-core-update/
odpowiedzale o tych waginach to koniecznie coś napisz ;) akurat ja nie mam zamiaru udostępniać rejestracji, choć kto wie co przyniesie przyszłość ;)
Sensei Simon, to ja może jeszcze poproszę poradnik „jak wyłączyc ten cholerny dashboard” zaspamowany przez różne feedy” :). Ale wracając do tematu głównego – już to chyba pisałem, mianowicie – trochę za dużo tych stron się prowadzi na WordPressie, co by updateowac każdą z nich co miesiąc – no bez przesady – poczekamy sobie do 2.7 i spokój będzie, bo tak naprawdę – kto byłby zainteresowany atakowaniem mało znaczących stron internetowych? ;)
odpowiedz@Tomek,
Dzięki! O jednej poradnik mniej do napisania :-)
@Riff,
odpowiedzKto wie jaki script kiddie czai się za rogiem? (-;
@Riff: jak mnie pamięć nie myli jest wtyczka do zarządzania wieloma instalacjalmi wp z poziomu jednego panelu. Nie pamiętam nazwy, a szkoda, bo też mam podobny problem.
@kamil: co do waginalnego problemu to szablą go trzeba rozwiązać ;) Jest wtyczka SABRE, napisałem o niej troszkę na http://vivee.info/2008/09/10/sabre-czyli-jak-sie-nie-dac-botom/
odpowiedzA więc jednak – polska społeczność mianiaków WordPressowych istnieje!
odpowiedzŚwietne wsparcie – dzięki! :-)
No oczywiście, że istnieje. W końcu nie ma takiej rzeczy, której nie można osiągnąć w WP :D
odpowiedzdziękuję za miły komentarz i właśnie dodaję parę rzeczy do bloga z tutoriali zawartych na twojej stronie ;) świetny blog jeśli chodzi o modyfikowanie wordpressa, przydaje się :) pozdrawiam
odpowiedz@palmiak
Może i istnieje, ale jednak wolę, by poszczególni ludzie w redakcjach o sobie póki co nie wiedzieli :P.
odpowiedz@Riff: wtyczka służyła do zarządzania ale tylko od strony od strony aktualizacji, a nie wpisów. Muszę naprawdę jej poszukać.
odpowiedzno i znalazłem http://www.zirona.com/software/wordpress-msm/ :)
odpowiedzDodaj własny komentarz