Słońce powoli skrywało się za horyzontem, a w powietrzu dało się wyczuć jedynie wszechobecną ciszę. Kończyłem właśnie ostatnie przygotowania do całonocnej medytacji w świetle księżyca, gdy wten właśnie czas wpadł na taras zlany potem Piotr San, ponieważ jednak Tao nakazuje zachować spokój umysłu, spocząć mu kazałem i miseczkę wody podałem, od gniewu się powstrzymując. Gdy Piotr San ochłonął, przemówił:
– Miszczu, miałem wizję! Wielką stronę widziałem, wielu czytelników miałem, wiele srebrników zarabiałem, lecz… Lecz miszczu, w wizji tej komentarze na stronie głównej wyświetlane były… jakże to tak, miszczu? Księgi wiedzy mówią, iż niemożliwym jest to.
Słońce zaszło już za horyzont, a na niebie zabłysły pierwsze gwiazdy. Odpowiedziałem:
– Rację w nieracji masz, Piotrze Sanie, bo choć księgi w wiedzę bogate, to mądrości w nich brak. Ucisz swą mowę, a mądrość swą Ci przekażę…
Rzecz z pozoru tajemna, niczym droga Wu-Pe-Chi prostą jest, polega bowiem na wpisaniu dosłownie czterech linijek kodu do zaledwie dwóch plików, bowiem index.php
w racji skryptów ujętych w rdzeniu WordPressa nie pozwala na wyświetlenie komentarzy poza plikami single.php
oraz page.php
. Musimy więc wyedytować dwa pliki, a pierwszym z nich jest właśnie index.php
, którego otwieramy.
Na samej górze zobaczmy fragment:
<?php get_header(); ?>
Dokładnie pod tym fragmentem wklejamy tenże kod:
<?php $withcomments = 1; ?>
A następnie w pętli (the_loop()
), a dokładniej przed jej końcem trzeba nam jeszcze umieścić funkcję odpowiedzialną za wyświetlanie komentarzy, wyglądać to będzie więc tak:
<?php comments_template(); endwhile; ?>
Pamiętajcie, iż to endwhile;
już znajduje się w pętli, jest to właśnie instrukcja ja kończąca, nie wklejajcie jej po raz drugi. I na tym kończymy pierwszy etap pracy, bowiem komentarze są już wyświetlane na stronie głównej. Niestety, razem z formularzem do dodawania nowych komentarzy, toteż osoby, które nie chcą formularza wyświetlać, są zmuszone dodatkowo popracować.
Trzeba nam więc otworzyć plik comments.php
, a tam zlokalizować fragment:
<?php if ( comments_open() ) : ?>
Przed tą instrukcją warunkową wklejamy własną instrukcję, która sprawdzi, czy wyświetlana strona jest wpisem lub stroną statyczną, a jeśli tak, to wyświetli formularz.
<?php if ( is_single() || is_page() ) : ?>
Na samym końcu pliku odnajdujemy jeszcze fragment endif;
i go podwajamy, tworząc endif;endif;
. Ot i cała filozofia, teraz formularz nie będzie już wyświetlany na stronie głównej. I tak oto jesteś teraz wędrowcze bogatszy w wiedzę.
Jeśli opowieść ta przydatną dla Ciebie była, nie omieszkaj wrzucić czegoś do mieszka, pamiętajcie jednak, że na srebrnikach nigdy skończyć się nie może, albowiem pieniądz środkiem do osiągania celu, a nie celem samym w sobie jest. Idźcie więc w pokoju, szukać własnego Tao (z drugiej strony, dóbr materialnych Tao nam nie zabrania, więc…), bowiem droga Wu-Pe-Chi prosta, choć wydawać by się mogło inaczej…
Komentarze
Już lubię tą serię Wu-Pe-Chi ;) Boskie teksty :)
odpowiedzŚwietnie napisane, chociaż nie widzę zastosowania dla komentarzy na stronie głównej. ;-)
odpowiedz@GrovMan: Również nie widzę zastosowania dla tego tekstu. No chyba, że o wyświetlanie zajawek chodzi, ale do tego są wtyczki odpowiednie.
odpowiedzW przypadku zrobienia z WP swojego rodzaju katalogu, takie opinie mogą być przydatne. Jednak wtedy wartoby je ograniczyć do np. ostatnich 3 sztuk :)
odpowiedzNo jak by ktoś dla przykładu chciał WordPressa (albo Mu albo BuddyPressa) przerobić na drugiego Flakera to komentarze na głównej jak znalazł :)
odpowiedz@Nathan: O tym nie pomyślałem :) Pytanie tylko czy jest sens tworzyć kolejną kopię? Tak czy siak, komuś na pewno się przyda.
odpowiedzNo to już zależy, co chcesz robić – np. komuś (tak jak mnie teraz) może widzieć się mały serwis w stylu mikrobloga, w którym dzięki AJAXowi userzy mogą jak na Flakerze dodawać komentarze, toteż te na stronie głównej są bardzo przyjemnym rozwiązaniem.
Różne rzeczy można z WP strzelić :)
odpowiedz@Świetnie napisane, chociaż nie widzę zastosowania dla komentarzy na stronie głównej. ;-)
Podobne odczucia, ale Nathan masz bardzo fajny styl!
odpowiedz@aniec2
Dziękować, dziękować :).
odpowiedzNathan popraw błąd:
„miseczkę wody podałem, od gniemu” (gniewu)
odpowiedzPoprawione. Dzięki. :-)
odpowiedzA ja myślałem, że błąd o którym pisze Aniec2 to celowy zabieg stylistyczny :P
odpowiedz@Zacol,
Heh, to raczej stylistyka ma być moim zapleczem do taktycznego odwrotu w przypadku takich błędów językowych :P
odpowiedz„A następnie w pętli (the_loop()), a dokładniej przed jej końcem”
odpowiedzRozumiem, że szukamy w kodzie index.php tego 'the_loop’ czy to coś bardziej złożonego?
W moim pliku tego nie znajduje :)
the_loop() jest pojęciem abstrakcyjnym, poczytaj ten art: https://wpninja.pl/pliki-szablonow-wordpressa-czesc-2-pierwsze-spojrzenie-na-petle/ – a wszystko zrozumiesz.
odpowiedzNo cóż jednak 'droga Wu-Pe-Chi’ jest dla takiego wędrowca jak jak szlakiem przez gęstą dżunglę i to bez maczety. Pomimo zapoznania się z podanym artykułem nie potrafię się zmierzyć z tym tematem. Obrałem własną drogę czerwonego szlaku i metodą prób i błędów dodałem do sidebar.php i co zaiste wydawać by się mogło śmieszne pokazały mi się 3 ostatnie komentarze ze strony tylko w jakieś dużej wersji. Póki co wydeptuję dalej własną ścieżką zatracenia :)
odpowiedzWadą takiego rozwiązania jest to, że po jakiejkolwiek praktycznie aktualizacji wp trzeba będzie to wpisywać od nowa… Ale wpis fajny ;)
odpowiedzMylisz się wędrowcze, bo przecież edytujesz szablon, a nie pliki WordPressa ;).
odpowiedzFaktycznie, nie dość uważnie czytałem drogowskazy, wybacz miszczu, że zbłądziłem…
odpowiedzPs: na kiedy planowane jest podsumowanie „miesiąca”…? Bo coś dawno nie było wpisów z tego cyklu, a też bardzo je lubiłem… ;)
Teraz podsumowanie będą pojawiały się raz na kwartał (najbliższe za lipiec-wrzesień czyli tak na początku października).
odpowiedzAha, rozumiem, dziękuję za odpowiedź… :)
odpowiedzZrobiłam wszystko według wskazówek jednak nadal wyświetla się formularz.
odpowiedz@Szymon: Ja nic nie mówię, ale mamy już połowę listopada, więc…
odpowiedzNo chyba że teraz podsumowania będą robione raz na rok, więc kolejny deadline wypadałby tak w styczniu… ;)
Świetnie napisane, chociaż nie widzę zastosowania dla komentarzy na stronie głównej.
odpowiedzWitam,
odpowiedzPowyższe komentarze wskazują na to że, od lat nikt nie podążał tą drogą…
Postanowiłem mimo wszystko wejść na ten szlak z maczetą i trochę ją odchwaścić…
Cała drogę zgodnie ze wskazówkami przykładnie przeszedłem.
Szybko osiągnąłem zamierzony cel… Po dokładnym rozpoznaniu okazało się jednak że nie do końca…
Wyświetlają się komentarze na głównej, problem w tym że tylko te z ostatniego wpisu. Przy starszych wpisach na głównej też wczytują się komentarze, ale nie dotyczące ich konkretnie tylko zawsze z ostatniego (komentowanego) wpisu… Testowałem na 2 blogach.
Strona testowa: http://www.qbalab.com/labtwo/ (widać efekt)
Docelowa strona na której ów „bajer” będzie wykorzystany: http://www.dziennikifadera.pl (testowane, ale się wycofałem po wyskoczeniu w.wspomnianego błędu)
Może wynika to z jakiś zmian wewnętrznych w wordpressie przez te lata?
Może ja coś pokręciłem?(choć wydaje mi się to mało prawdopodobne bo sprawdzałem kilkakrotnie).
Z góry dzięki za pomoc.
Chociaż jakaś „malusia wskazóweczka”, albo coś? Sam z tej dżungli nie wyjdę, bo się w kółko kręcę… PLS…
odpowiedzDodaj własny komentarz